Wieczór kawalerski
Realizacja
Opis Spektaklu

Tytuł oryginalny:
Perfect Wedding

Autor:
Robin Hawdon

Reżyseria:
Paweł Pitera

Asystent reżysera:
Igor Chmielnik

Tłumaczenie:
Elżbieta Woźniak

Scenografia i kostiumy:
Barbara Guzik

Obsada:
Bożena Borek,
Monika Bubniak,
Igor Chmielnik,
Monika Janik-Hussakowska,
Krzysztof Kluzik,
Wojciech Marcinkowski,
Magdalena Płaneta

Zdjęcia:
Magdalena Tramer

Bilety

Normalny: 55 zł
Ulgowy: 50 zł
Grupowy: 45 zł

Po burzliwym wieczorze kawalerskim przyszły pan młody budzi się w zarezerwowanym na noc poślubną hotelowym pokoju u boku pieknej, lecz… kompletnie sobie nieznanej kobiety. Za chwilę pojawi się panna młoda, obsługa przyjęcia i goście weselni. Każda próba wyjścia z tak zagmatwanej sytuacji wpędza naszych bohaterów w coraz większe opały. Czy uda im się wybrnąć z kłopotów? Co jeszcze może przydarzyć się w hotelowym apartamencie? Jak uniknąć kompromitacji i katastrofy? A może los podpowie im rozwiązanie, którego nie nikt wcześniej nie planował?

„Wieczór kawalerski” to pełna nieoczekiwanych zbiegów okoliczności, przebieranek i zwrotów akcji, rozgrywająca się w zawrotnym tempie błyskotliwa komedia omyłek. Spektakl iskrzy dowcipem i ciętymi dialogami bawiąc widzów na całym świecie już od 1994 roku. Klasyka gatunku autorstwa Robina Hawdona, reżyseria specjalisty farsowej sceny Pawła Pitery, barwna scenografia Barbary Guzik oraz cały zespół Nowego Teatru w obsadzie gwarantują, że „Wieczór kawalerski” to z pewnością dobry pomysł na wieczór w teatrze!


YouTube video

Premiera: 11 czerwca 2021 r. Czas trwania spektaklu: 2 godziny (z przerwą). Wsparcie ze środków przeciwdziałania COVID-19.

Recenzje

Fantastyczny spektakl! Jestem pod wrażeniem gry aktorów i tego, że potrafili nauczyć się na pamięć tak zawikłanych tekstów i zgrać wejścia w odpowiednich momentach. BRAWO!!

Małgorzata, biletyna.pl

Recenzje

Świetne i zabawne przedstawienie. Wspaniała gra aktorska. Warto się wybrać.

Biletyna.pl

Recenzje

„Wieczór kawalerski” to trafiona propozycja słupskiego teatru – nie tylko na lato. To kolejny, po „Szewcach” i „Stolp. Dzień Kobiet”, spektakl wystawiony w nowym, autonomicznym budynku Nowego Teatru. Scena, która – z powodzeniem – zaczyna już pisać własną historię.

Recenzje

„Wieczorowi kawalerskiemu” wróżę, że długo nie będzie schodził z afisza. Słupska publiczność lubi farsy, większość z nich grana jest długo. I dobrze, bo jak się bawić, to na poziomie.