Stolp. Dzień kobiet
Realizacja
Opis Spektaklu

Autor:
Olga Żukowicz

Reżyseria:
Julia Mark

Asystent reżysera:
Igor Chmielnik

Scenografia i kostiumy:
Katarzyna Sobolewska

Muzyka:
Wojciech Długosz

Projekcje i multimedia:
Tomasz Schaefer

Inspicjent:
Emilia Zakrzewska

Obsada:
Monika Bubniak,
Igor Chmielnik,
Claudia Kucharski,
Wojciech Marcinkowski

Dzieci biorące
udział w projekcji:
Karen Kulągowska,
Ignacy Chmielnik,
Layla Kulągowska,

Justyna Leszczewska,

Tomasz Krętkowski,

Aleksandra Jaromin,

Kajetan Malak,

Lena Malak,

Lena Nowak,

Aleksandra Nowak,

Amelia Pelikan,

Lena Rysak

Zdjęcia:
Tomasz Schaefer

Bilety

Normalny: 50 zł
Ulgowy: 
45 zł
Grupowy:
40 zł
Szkolny: 30 zł

Gościem telewizyjnego programu „Finde mich” jest Adela Sparr – kobieta, która przeżyła wojnę, będąc małą dziewczynką. Niewiele pamięta: pożar Słupska, obóz przejściowy na ulicy Deotymy, szubienice na Hitlerstrasse (dziś Wojska Polskiego) i smak korniszonów. Niewiele wie o ojcu i matce. Program ma jej pomóc odtworzyć własne dzieciństwo. Okazuje się, że pamiątki po tacie oznaczone są swastykami, a przeszłość obojga rodziców skrywa wiele tajemnic…

Spektakl w interaktywny sposób odkrywa wojenną historię Słupska. Publiczność poznaje przeszłość znanych jej pod innymi nazwami ulic i placów, konfrontuje się z wydarzeniami z roku 45.

Każdy widz dostaje do ręki pilota: to on osobiście decyduje o losach bohaterki. Każda osoba na widowni podejmuje 10 decyzji, których wynik wyświetla się w trakcie akcji i wpływa na kształt spektaklu. Zależnie od wyborów publiczności przedstawienie może trwać od godziny do niemal dwóch.


Zobacz program spektaklu Stolp. Dzień kobiet


Spektakl powstał przy wsparciu finansowym Fundacji Współpracy Polsko Niemieckiej oraz Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec w Gdańsku.

Wsparcie ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19

Spektakl bierze udział w 28. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej ma na celu nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych w polskim teatrze, wspomaganie rodzimej dramaturgii w jej scenicznych realizacjach oraz popularyzację polskiego dramatu współczesnego. Konkurs organizowany jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie.
W I etapie Konkursu spektakle ocenia Komisja Artystyczna w składzie: Anna Jazgarska, Justyna Landorf, Andrzej Lis, Henryk Mazurkiewicz, Barbara Pitak-Piaskowska, Jacek Sieradzki (przewodniczący), Paweł Stangret.

www.sztukawspolczesna.org

 

YouTube video

Premiera: 12 marca 2021 r.

 

Recenzje

Temat (…) jest ciężki. Forma – nowoczesna. Jednak realizatorzy umiejętnie, bez obniżania poziomu i tanich chwytów, uczynili spektakl przystępnym i atrakcyjnym w odbiorze nawet dla mniej wyedukowanej publiczności. I, co ważne, trudno na jego treść pozostać obojętnym. Budzi emocje i refleksje. Przemawia do rozumu i do serca. Porusza.

Anna Czerny-Marecka, GP24
całość: http://bityl.pl/mU2ih

Recenzje

(…) spektakl Nowego Teatru trzeba zobaczyć, nie tylko dla przejmujących scen i monologów (np. scena gwałtu), brawurowej gry aktorskiej, zrozumiałej wizji reżyserskiej, potencjału interpretacyjnego i oszczędnej acz niezwykle przemyślanej scenografii. Siłą tego spektaklu jest to, że za każdym razem będzie on jednostkowym przeżyciem, nie tylko dla widzów, ale też aktorów.

Mateusz Marecki, GP24
całość: http://bityl.pl/mU2ih

Recenzje

Reżyserka udanie szkicuje pełne niuansów relacje trojga bohaterów – tu nic nie jest osadzone w pewności, nic nie jest możliwe do pełnego zdefiniowania. Skrawek za skrawkiem odkrywa się przed nami porażająca opowieść rodzinna, której jednak w pełni nie poznamy. Przyjrzymy się jej jedynie na tyle blisko, aby nas dogłębnie przeraziła.

Anna Jazgarska, e-teatr.pl
całość: http://bityl.pl/eav7j

Recenzje

Opowieść o niemieckiej dziewczynie, która przez przypadek zaczyna poznawać swoją wypartą przeszłość. Mocno osadzona w słupskiej lokalności, staje się kolejnym etapem odkrywania skomplikowanej tożsamości Ziem Zachodnich. Ale jest też uniwersalną opowieścią o okrucieństwie wojny i niejednoznaczności wyborów, dokonywanych w jej trakcie. O tym, jak są ważne, publiczność przekonuje się na własnej skórze – co kilka minut odpowiada na pytania, od których zależy dalszy przebieg akcji.

Przemek Gulda,
www.instagram.com/guldapoleca

Recenzje

Słupczanie mogą być jednak zaciekawieni kolejną, po Ulicy i Stanie wyjątkowym produkcją wpisującą ich miasto w ponadczasowy dialog na temat pokoleniowej spuścizny miejsc i ludzi. Traumy nieprzepracowane wracają, ale zaproszenie osób z zewnątrz do ich oswajania może wiele zdziałać. W tym sensie należy Słupskowi kibicować.

Katarzyna Wysocka, Gazeta Świętojańska
całość: http://bityl.pl/llzBF

Recenzje

Pokolenie pamiętające czasy okołowojenne powoli odchodzi. Być może to szansa, żeby z dystansem spojrzeć na przeszłość? Zbudować własną tożsamość tu i teraz. Nie byłoby tego niespokojnego nastroju na scenie, gdyby nie scenografia i kostiumy Katarzyny Sobolewskiej. Warstwa wizualna przedstawienia to też kontrasty: śnieżnobiałe studio telewizyjne i ponury dom małej Adeli; perfekcyjnie zaczesana fryzura niemieckiego oficera, jej ojca (Wojciech Marcinkowski), i megalomański gospodarz „Finde mich”. Opowieść o Adeli nie jest biografią a pretekstem do dyskusji o nie tak dawnych losach Polski, które często bywają pokazywane z wygodniejszej dla nas strony.